>Wszopa Kultury>

tato

Mam nadzieję, że my jeszcze nie będziemy korzystać z tej platformy, bo czuję, że ona zadaje kłam naszym weekendowym podróżom (dłuższym lub krótszym) do szkółki niedzielnej. Skoro wszystko "to" można załatwić przez interet, to po co my prawie dwa lata jeździliśmy do szkoły? Magia wstawania o szóstej rano, bez względu na śnieg, mgłę, słotę czy upał pryśnie za naciśnięciem enterasa...mnie się marzy taka szkoła jak Hogwart z filmów o Potterze...hihihi...czy już nie ważny jest bezpośredni kontakt? Przynajmniej wzrokowy (najczęstszy w naszym wydaniu...hihihi). Czat i plik doc z treścią wykładu (kto to w ogóle przeczyta? Wink

) jakoś mi się nie widzą. Wyjdę na kogoś, komu się nic nie podoba...no ale takie mam odczucia. Nie, nie stoję na drodze postępowi. Ale nie wiem, czy to dobry pomysł, by 40% zajęć odbywały się przez internet - moim zdaniem to po prostu te 40% nie będzie zajęciami, bo co to za zajęcia z piwem w ręku, w gaciach i przed ekranem (znamy przecież życie - inaczej to wyglądać nie będzie, choćby każdy będzie mówił, że się ubierze... Wink

)?

A czy w powitalnym zdaniu w okienku logowania "Powracasz na tą stronę WWW?" nie powinno być "tę stronę"? Rolling Eyes

Lola

Z całą pewnością w "tę stronę" Very Happy

Mnie też e- learning nie specjalnie przekonuje.. bo niedługo to już w ogóle nie będziemy z domu wychodzić: praca przez internet, zakupy przez internet, wirtualny seks i jeszcze cyber-nauka.. no ale.. pewnie jak powstawało kino to też było mnóstwo sprzeciwów, że to pożeracz czasu i w ogóle.. a ja to bym bez kina nie mogła Very Happy

A ta ankieta to mi się nie podoba.. a gdzie odpowiedź: "w domu nie noszę bielizny"...? Wink

tato

A to w e-learningu jest zakładka "wirtualny sex"? Ja pierdu! Mam kilka studentek na oku, to się z nimi umówie, taka swoista wymiana myśli między wydziałami, rocznikami i płciami... Wink

Lola

martusia

A ja sobie wyobrażam jak mamy zaplanowany np. dwugodzinny wirtualny romans z jakimś wykładowca i trzeba brac udział a tu jak na złośc telefon dzwoni co chwile, mama wpada z odkurzaczem, siostra stoi nad głową bo ona akurat jak zawsze musi w tej chwili skorzystac z komputera i nie znosi słów odmowy, dzieci skaczą po głowie... będzie fajowsko Smile

ewqa

Lolu! Nie widzę problemu jak zgłosić te uwagi dr Bielakowi albo Tkaczowi Very Happy

Nasze sugestie są bardzo potrzebne i ważne... Very Happy

Co do e-learningu, to mam mieszane uczucia. Myślę, że to jest nieuniknione w XXI wieku, niestety... choć ja wolę tradycyjną naukę. Martusia! i tu masz rację, co wtedy!?

tato

cyranka

Ja też wolę tradycyjne nauczanie, ale cóż, trzeba iść z postępem Very Happy

Najbardziej obawiam się wirtualnych testów Rolling Eyes

- zobaczymy w praniu Very Happy

A ogólnie rzecz ujmując, net działa u mnie ostatnio na zasadzie:"pojawiam się i znikam" Confused

No cóż, damy radę Razz

cyranka

Uświadomcie mnie proszę, bo ja zrozumiałam panią mgr z inglisza tak, że wrzuci nam jakieś materiały na to nasze e-learningowe cudo we wtorek 29. 04 (czy jakoś tak) i można je będzie sobie ściągnąć, by się przygotować do wirtualnego teściku, który ma być rozwiązany do 12. 05 (czy coś takiego). 07. 05. można sobie podyskutować z panią mgr o tym czego ja tam nie widzę, może źle patrzę, albo jestem a-e-learningowa, albo coś źle zrozumiałam. Czy tam w ogóle COŚ JEST Question

Czy to kolejny pretekst do tego, żeby nie robić nic - bo takie mam podejście ostatnio do nauki Sad

Sama nie wiem... chyba mi się nie podoba to nietradycyjne nauczanie Rolling Eyes

Raaaatuuuunkuuuu..... niech mnie ktoś oświeci Idea

tato

cyranka

senkju padre Wink

amen

Lola

CZAT ODWOŁANY!!

Więcej info w mailu, który wysłałam (mam nadzieję, że doszedł, bo mam dziś problemy z netem).. Shocked

tato

Lola

Za przekręcanie słów StaroŚwinki Tacie należy się kara: biczykowanie świńskim ogonkiem Razz

Wypinaj pupę Tato!! Wink

cyranka

Świntuszki, świńskich ogonków na pupie Wam się zachciewa Exclamation